Przyjechały bloczki :-(
Data dodania: 2011-02-13
Pierwsza nauczka...wszystkiego trzeba przypilnować. Podczas mojej nieobecności ( wyjazd służbowy) "zaprzyjaźniony" dostawca przywiózł mi bloczki betonowe na działkę. Wszystko byłoby ok ...tylko teren jest delikatnie pochyły i ziemia była zamarznięta. Przyszły delikatne temperatury plusowe, ziemia puściła ,wiał silny wiatr i... zobaczcie sami
wygląda jakby bloczki przyjechały luzem a nie na paletach.
Przeszły pierwszą próbę wytrzymałości, praktycznie nic się z nimi nie stało...są porządnie wykonane.
Tylko mnie teraz czeka trochę roboty, muszę to trochę uporządkować...